W Barcicach spłonął drewniany dom. Mieszkańcy zostali bez dachu nad głową
Dramat rozegrał się w piątkowe popołudnie tuż przed godziną 15. W tym czasie w drewnianym domu znajdowała się jedna osoba. Gdy zauważyła, że budynek płonie, natychmiast ewakuowała się na zewnątrz i wezwała straż pożarną. Pierwsze zastępy dotarły po kilku minutach. Niestety dach był już cały w ogniu. Pożar rozprzestrzeniał się na kolejne części budynku.
Zobacz też Piorun uderzył w budynki. W jednej chwili stracili cały dobytek. Pomóżmy im!
Strażacy przez kilka godzin walczyli z żywiołem. Niestety straty są dość duże. W tym całym nieszczęściu najważniejsze jednak jest to, że nikt nie ucierpiał.
Na drodze krajowej numer 87, przy której znajdował się budynek, były utrudnienia. Ruch odbywał się wahadłowo, ponieważ na jednym pasie jezdni stały wozy strażackie. Akcja zakończyła się dopiero kilkanaście minut po godzinie 17.
RG r.gajewskisadeczanin.info, Fot. OSP Stary Sącz, OSP Moszczenica Wyżna, OSP Barcice