Trzy lata temu jego ciało wyłowili z rzeki. Wciąż nie wiedzą kim jest
Małopolscy policjanci już od trzech lat próbują ustalić tożsamość mężczyzny, którego ciało zostało wyłowione z Wisły w miejscowości Dwory 29 czerwca 2018 roku. Zwłoki były w fatalnym stanie, już się rozkładały. Niestety denat nie posiadał przy sobie żadnych dokumentów. Śledczy nie natrafili na żadną wskazówkę, która mogłaby pomóc w jego identyfikacji.
Policjanci sprawdzili dokładnie bazy danych osób zaginionych i weryfikowali wszystkie zgłoszenia. Poinformowali wszystkie jednostki policji o znalezieniu niezidentyfikowanych zwłok. Wprowadzili do policyjnej bazy kod DNA denata. Niestety jak na razie wszystkie ich starania nie przyniosły żadnego efektu.
Specjaliści z Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego na podstawie przeprowadzonych specjalistycznych badań określili, że mężczyzna był w wieku około 47 lat i miał około 185 cm wzrostu. Z kolei specjaliście z Centralnego Laboratorium Kryminalistycznego Policji odtworzyli przybliżony wygląd twarzy denata, uwzględniając różne typy fryzur. Być może w końcu uda się rozwiązać tę kryminalną zagadkę i dowiemy się do kogo należało znalezione ciało.
- W związku z prowadzonymi nadal czynnościami apelujemy do wszystkich osób mogących pomóc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, którego przybliżony wygląd twarzy prezentujemy na zdjęciach, o kontakt z policjantami Komendy Powiatowej Policji w Oświęcimiu pod numerem telefonu 47 83 26 242, 47 83 26 280 lub najbliższą jednostką policji – apelują policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie. ([email protected] Źr. i Fot. KWP Kraków, Ikona Fot. Ilustracyjna PSP Nowy Sącz)