Tragiczny wypadek podczas przycinania drzew. 70-latek zginął na miejscu

Tragicznie zakończyło się przycinanie drzew na jednej z prywatnych posesji w Gruszowcu koło Limanowej. Na 70-latka spadła gałąź. Mężczyzna był nieprzytomny i nie oddychał. Załoga karetki pogotowia ratunkowego reanimowała go przez godzinę. Niestety jego życia nie udało się uratować.

Limanowscy policjanci ustalają, jak doszło do tragicznego wypadku w gminie Dobra. Jak na razie wiadomo jedynie tyle, że mieszkaniec Gruszowca przycinał drzewa na jednej z prywatnych posesji. Jak sam tłumaczył w rozmowie z policjantami, wszedł na drzewo i obcinał gałęzie. Nagle zauważył leżącego obok drzewa 70-latka. Prawdopodobnie jedna z gałęzi uderzyła go. Mężczyzna był nieprzytomny i nie oddychał.

Zobacz też Wypadek karetki pogotowia w Nowym Sączu. Ranny ratownik i matka z dzieckiem

Po chwili na sygnale przyjechały służby ratunkowe, które zaczęły reanimować poszkodowanego 70-latka. Na miejsce został wezwany również śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego. Ratownicy medyczni prawie godzinę reanimowali poszkodowanego mężczyznę. Niestety jego życia nie udało się uratować.

RG [email protected] Fot. P. Grab TV 28

Skomentuj