Tragedia we Florynce. Policjanci znaleźli ciało 68-letniego mieszkańca

W zimie, gdy temperatura spada poniżej zera, policjanci z Grybowa każdego dnia kontrolują miejsca zamieszkałe przez osoby starsze i samotne, aby sprawdzić czy nie potrzebują pomocy. Tak było również i w poniedziałek 1 lutego. Funkcjonariusze wykonywali codzienny obchód po wioskach gminy Grybów.
Na jednej z prywatnych posesji we Florynce znaleźli mężczyznę, który był nieprzytomny i nie oddychał. Niestety na ratunek było za późno, już nie żył. Jak się okazało, był to 68-letni mieszkaniec Florynki.
- Na miejscu pod nadzorem Prokuratora Rejonowego w Gorlicach wykonane zostały czynności procesowe – powiedziała nam podkom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.
Śledczy wstępnie wykluczyli możliwość, aby ktoś miał się przyczynić do śmierci 68-latka. Decyzją prokuratora jego ciało zostało zabezpieczone i w najbliższych dniach zostanie przeprowadzona sekcja, której wyniki pomogą śledczym ustalić, co było przyczyną jego śmierci.
Zobacz też Tragedia wisiała na włosku. Rodzinę z Nowego Sącza uratował czujnik czadu
Być może śmierć nastąpiła z przyczyn zdrowotnych. Niewykluczone też, że mężczyzna zamarzł, tym bardziej, że w ostatnich dniach temperatura w niektórych miejscach powiatu nowosądeckiego spadła nawet do minus piętnastu stopni.
Niskie temperatury powodują, że każdego roku policjanci odnotowują przypadki zgonów z wychłodzenia organizmu. O tej porze roku osoby bezdomne, mieszkające samotnie, nieporadne życiowo, czy też te, które incydentalnie znalazły się w okolicznościach zagrażających ich życiu, należy objąć szczególną troską i opieką. W wielu przypadkach, dzięki informacjom przekazywanym przez mieszkańców Sądecczyzny, policjanci udzielali pomocy osobom zagrożonym wychłodzeniem, ratując im życie.
Okres jesienny oraz zimowy niesie za sobą dodatkowe zagrożenie dla życia i zdrowia ludzi, jakim jest narażenie na zagrażające życiu wychłodzenie organizmu. Na zamarznięcia narażeni są szczególnie bezdomni oraz osoby pod wpływem alkoholu. Dlatego też, w związku z okresem zimowym policjanci prowadzą tzw. akcję zima, czyli działania prewencyjne, mające na celu ochronę takiej grupy przed zgubnymi skutkami niskich temperatur.
Zobacz też Wylewali betonowy strop, nagle wszystko runęło. Halę budowała firma z Kamionki
W ramach tej akcji policjanci kontrolują miejsca gromadzenia się osób bezdomnych, zwłaszcza w porze wieczornej i nocnej. Sprawdzają między innymi dworce, przystanki komunikacyjne, ogródki działkowe, pustostany i klatki schodowe. W przypadku napotkania osób bezdomnych doprowadzają je do noclegowni, schronisk czy innych miejsc, w których mogą otrzymać fachową pomoc. Przekazują też informacje o noclegowniach, środkach higieny oraz posiłkach, które mogą otrzymać w ośrodkach pomocy społecznej lub innych placówkach.
- Aby można było nieść pomoc osobom zagrożonym wychłodzeniem organizmu, odpowiednie służby muszą posiadać informacje o miejscu ich przebywania. Pamiętajmy, że pomóc może każdy. Dlatego też, mając wiedzę o osobie potrzebującej, wystarczy powiadomić odpowiednie służby: policję, straż miejską, czy też pogotowie ratunkowe – apelują policjanci.
Pamiętajmy! Gdy widzimy człowieka, któremu grozi zamarznięcie, reagujmy – wystarczy telefon pod numer alarmowy 112 lub 986. Jeden telefon może uratować czyjeś życie. ([email protected] Fot. Ilustracyjna)