Szedł chodnikiem i wtedy doszło do nieszczęścia. Wjechał w niego samochód
Niewiele brakowało, a w Limanowej na ulicy Józefa Marka doszłoby do tragedii. Kierujący Volkswagenem nagle zjechał z drogi, staranował metalowe słupki i wjechał w pieszego, który szedł chodnikiem.
Zobacz też Dramatyczny wypadek na ulicy Węgierskiej. Samochód potrącił dziewczynkę na pasach
Jak się okazało, kierowca w trakcie jazdy zasnął za kierownicą. Być może był zmęczony po długiej podróży albo ma jakieś problemy zdrowotne.
Po chwili na sygnale przyjechało pogotowie ratunkowe i policja. Ratownicy medyczni wykonali poszkodowanemu mężczyźnie badanie urazowe, zmierzyli podstawowe parametry życiowe, podali leki, a następnie przewieźli do limanowskiego szpitala.
Zobacz też Strażacy i policjanci nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli. Łzy same cisnęły się do oczu
Pieszy mimo wszystko może mówić o wielkim szczęściu, bo po przeprowadzonych w szpitalu badaniach okazało się, że nic poważnego mu się nie stało. Zarówno on, jak i kierowca samochodu byli trzeźwi. Policjanci ukarali sprawcę wypadku mandatem karnym i punktami. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)