Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
02/05/2021 - 16:40

Święta krowa znalazła miejsce i zaparkowała z fasonem

Po co zawracać sobie głowę szukaniem wolnego miejsca do parkowania. Po co krążyć po mieście, aż takie się znajdzie, skoro można zrobić właśnie tak, jak to uczyniła ta sądecka święta krowa.

Z naszą redakcją skontaktował się zbulwersowany mieszkaniec Nowego Sącza. Mężczyzna skarży się na kierowców, którzy w bezmyślny sposób parkują swoje samochody, niszcząc trawę.

- Kilka dni temu idąc ulicą Barską, zauważyłem samochód zaparkowany na trawie. Nie podejmowałem żadnych kroków poza zrobieniem zdjęcia, bo różne są sytuacje życiowe, w których można przymknąć oko. Niestety 29 kwietnia sytuacja znów się powtórzyła i dotyczyła tego samego samochodu i prawdopodobnie tego samego kierowcy – skarży się nasz Czytelnik, który przesłał do naszej redakcji zdjęcia.

Na fotografiach widać białą toyotę, zaparkowaną na trawie tuż obok drogi. W miejscu, w którym parkowanie nie jest dozwolone.

- Przy ul. Barskiej na odcinku od ronda przy Trzech Koronach do skrzyżowania z ul. Paderewskiego, a także przy ul. Lwowskiej stan niektórych trawników jest tragiczny, a wszystko przez kierowców, którzy parkują tam swoje auta. Jest to o tyle ciekawe, że dzieje się to na oczach strażników miejskich. Dlaczego muszą oni zostać telefonicznie zawiadomieni o każdej takiej sytuacji, a nie działają samodzielnie, wykonując zadania, za które się im płaci z naszych podatków? Najczęściej szuka się u nas pretekstu, że takie zachowanie spowodowane jest ograniczoną ilością miejsc parkingowych. Nie jest to zgodne z prawdą, bo przy ul. Barskiej i Broniewskiego powstał jakiś czas temu parking, na którym jest ponad sto miejsc, które często w ciągu dnia nie są zajęte – wyjaśnia nasz Czytelnik.

Dlaczego więc mimo to kierowcy parkują swoje samochody na trawie? Trudno powiedzieć. Może dla własnej wygody. Nie chce im się szukać wolnych miejsc parkingowych, bo przecież łatwiej postawić pojazd na trawie. (RG, fot. Czytelnik)







Dziękujemy za przesłanie błędu