Sądecka firma budowlana w tarapatach. Właściciel będzie miał problemy

Funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej przeprowadzili kontrolę zatrudnienia w jednej z sądeckich spółek branży budowlanej. Jak się okazało, w firmie pracowało pięciu cudzoziemców, z którymi prezes nie zawarł umowy o pracę. Jakby tego było mało, jedenastu obcokrajowców nie posiadało wymaganych przepisami zezwoleń na wykonywanie pracy.
- 46-letni prezes, nie dopełnił obowiązku pisemnego powiadomienia właściwego powiatowego urzędu pracy o podjęciu lub niepodjęciu pracy przez dwudziestu pięciu cudzoziemców, co należało uczynić w terminie 7 dni od dnia rozpoczęcia pracy, określonego w wydanych oświadczeniach o powierzeniu wykonywania pracy cudzoziemcowi – wyjaśnia Justyna Drożdż z biura prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.
Zobacz też Nieszczęśliwy wypadek. W Jazowsku koparka przygniotła 37-latka
Pogranicznicy skontrolowali także firmę transportową z powiatu brzeskiego. Jak się okazało, tam również pracowało nielegalnie trzech obywateli Kirgistanu i jeden Tadżykistanu. Ponadto pełnomocnik kontrolowanej spółki nie dopełnił obowiązku pisemnego powiadomienia wojewody, o niepodjęciu pracy w okresie 3 miesięcy przez siedemnastu obywateli Kirgistanu i jednego Rosjanina. Zapomniał też o przesłaniu informacji o wcześniejszym zakończeniu pracy przez jednego Kirgiza.
Pracodawcy muszą liczyć się z surowymi konsekwencjami. W ich sprawie zostanie skierowany wniosek do sądu. Grozi im kara do trzydziestu tysięcy złotych grzywny. ([email protected] Fot. Ilustracyjna KOSG)