Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
18/05/2018 - 11:25

Przez sześć godzin z ogniem walczyło 30 strażaków. Budynek spłonął doszczętnie

Kłęby dymu wydobywające się z płonącego budynku było widać już z daleka. Paliła się drewniana stajnia. Strażacy musieli działać bardzo szybko, bo w pobliżu znajdował się dom.

W czwartkowe popołudnie około godziny 14 wybuchł pożar. W Przydonicy palił się drewniany budynek gospodarczy. Na miejsce pośpieszyło aż 30 strażaków z Nowego Sącza, Gródka nad Dunajcem, Rożnowa, Przydonicy i Jasiennej.

Zobacz też Poważny wypadek w Młodowie. Jedna osoba była reanimowana

Niestety stajnia była już w cała w ogniu. Tuż obok znajdował się dom i drugi budynek gospodarczy. Strażacy musieli działać bardzo szybko, bo istniało zagrożenie, że ogień obejmie również pozostałe budynki.

W płonącej stajni znajdowały się dwie świnie i krowa. Właścicielka zdążyła wyprowadzić zwierzęta w bezpieczne miejsce jeszcze przed przybyciem ratowników. Strażacy polewali stajnię wodą. Schładzali również pozostałe budynki.

Zobacz też Pożar w Naszacowicach. Z budynku zostały jedynie zgliszcza

Gdy pożar udało się już ugasić, sprawdzili budynki kamerą termowizyjną i zajęli się rozbiórką spalonej konstrukcji. Całość przelali jeszcze raz wodą. Niestety po stajni pozostały jedynie zgliszcza. Wszystko spłonęło doszczętnie. Przez sześć godzin z ogniem walczyło 30 strażaków. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Ustalą to policjanci.   


RG [email protected], Fot. OSP Gródek nad Dunajcem, OSP Przydonica







Dziękujemy za przesłanie błędu