Przez sześć godzin z ogniem walczyło 30 strażaków. Budynek spłonął doszczętnie
W czwartkowe popołudnie około godziny 14 wybuchł pożar. W Przydonicy palił się drewniany budynek gospodarczy. Na miejsce pośpieszyło aż 30 strażaków z Nowego Sącza, Gródka nad Dunajcem, Rożnowa, Przydonicy i Jasiennej.
Zobacz też Poważny wypadek w Młodowie. Jedna osoba była reanimowana
Niestety stajnia była już w cała w ogniu. Tuż obok znajdował się dom i drugi budynek gospodarczy. Strażacy musieli działać bardzo szybko, bo istniało zagrożenie, że ogień obejmie również pozostałe budynki.
W płonącej stajni znajdowały się dwie świnie i krowa. Właścicielka zdążyła wyprowadzić zwierzęta w bezpieczne miejsce jeszcze przed przybyciem ratowników. Strażacy polewali stajnię wodą. Schładzali również pozostałe budynki.
Zobacz też Pożar w Naszacowicach. Z budynku zostały jedynie zgliszcza
Gdy pożar udało się już ugasić, sprawdzili budynki kamerą termowizyjną i zajęli się rozbiórką spalonej konstrukcji. Całość przelali jeszcze raz wodą. Niestety po stajni pozostały jedynie zgliszcza. Wszystko spłonęło doszczętnie. Przez sześć godzin z ogniem walczyło 30 strażaków. Jak na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru. Ustalą to policjanci.
RG [email protected], Fot. OSP Gródek nad Dunajcem, OSP Przydonica