Przeszarżował na quadzie, zginął na miejscu
Do pierwszego z wypadków doszło 1 lipca o godzinie 21.10 w miejscowości Jodłownik.
- Ze wstępnych ustaleń wynika, że 19-letnia kierująca pojazdem marki audi A3 na łuku drogi w lewo utraciła panowanie nad pojazdem w wyniku czego zjechała na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku volkswagenem Polo – relacjonuje mł. asp. Jolanta Mól oficer prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Limanowej.
Zobacz też: Pacjent SOR-u w Nowym Sączu wykrwawiał się, zamiast chirurga wezwali policję [UWAGA, DRASTYCZNE ZDJECIA]
Największych obrażeń doznał 24-latek, który kierował volkswagenem. Mężczyznę przetransportowano śmigłowcem do szpitala w Krakowie. Pasażerka volkswagena i 19-latka kierująca audi oraz jadąca z nią kolejna kobieta również zostały przywiezione do szpitali.
- Na miejscu pracowała grupa dochodzeniowo śledcza wraz z technikiem. Sprawę prowadzi KP Tymbark – zaznacza policjantka.
O wiele tragiczniejszy finał miał wypadek, do którego doszło już w nocy z 1 na 2 lipca w miejscowości Łostówka w gminie Mszana Dolna.
Zobacz też: Nie zrobiły nic złego a trafiły do szpitala
- 37-letni kierujący pojazdem typu quad prawdopodobnie doprowadził do stoczenia się pojazdu ze stromego pobocza. W konsekwencji quad się wywrócił i go przygniótł. Mężczyznę na łące znaleźli przejeżdżający obok ludzie, którzy zauważyli zapalone światła od pojazdu – opowiada o kulisach dramatu Jolanta Mól.
- Mężczyzna zmarł. Na miejscu pod nadzorem prokuratora pracowała grupa dochodzeniowo śledcza wraz z technikiem. Ciało zabezpieczono do badań sekcyjnych. Sprawę prowadzi KPP w Limanowej.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne archiwum sadeczanin.info - KPP w Limanowej