Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
03/03/2018 - 09:20

Przerażona biegła do domu. Tam musiało się stać jakieś nieszczęście! [ZDJĘCIA]

Kiedy zobaczyłam, że przed naszym domem stoi straż pożarna na sygnale, byłam pewna, że musiało się stać coś strasznego - mówi mieszkanka niewielkiego bloku przy ulicy Jagiellońskiej. Nogi się pode mną ugięły.

Strachu najedli się dziś z samego rana lokatorzy wielorodzinnego domu przy ulicy Jagiellońskiej. W jednym z mieszkań włączył się czujnik tlenku węgla. Natychmiast zaalarmowano strażaków, którzy błyskawicznie zjawili się na miejscu.

- Wyszłam  rano na zakupy. Wracam i widzę, że przy wjeździe do naszego domu stoi wóz strażacki na sygnale - mówi lokatorka jednego z mieszkań. -  Przerażona prawie biegłam, choć mam swoje lata. Byłam pewna, że komuś z moich sąsiadów zdarzyło się jakieś nieszczęście. No po prostu nogi się pode mną ugięły - mówi kobieta.

- Otrzymaliśmy wezwanie od jednej z rodzin. Zrobiliśmy pomiary, ale na szczęście wszystko jest w porządku - uspokaja strażak z miejskiej komendy. - Czujnik  był zainstalowany w pobliżu w kuchenki gazowej. Mógł się włączyć. Ale na szczęście alarm okazał się fałszywy.  Mimo to, dla pewności sprawdziliśmy wszystkie mieszkania. Jest bezpiecznie.

- No i dzięki Bogu, że skończyło się na strachu - mówią mieszkańcy. -  Ale taki czujnik tlenku węgla  warto mieć w domu. Przez te mrozy ludzie się dogrzewają na potęgę.  O nieszczęście nietrudno.

[email protected] fot. JM

Strażacy na sygnale jechali do kamienicy przy Ulicy Jagiellońskiej w nowym Sączu




Fotogaleria






Dziękujemy za przesłanie błędu