Pożar za pożarem, a powodem… sadza. Czy można tego uniknąć? [Zdjęcia]
Zasadne, Kamienica i Mszana Dolna – to miejscowości, w których w ostatnich dniach doszło do pożarów sadzy w kominie. Za każdym razem strażakom udaje się opanować sytuację. Do wielu pożarów tego typu dochodzi jednak poprzez zaniedbania użytkowników.
Służby ratunkowe apelują o ostrożność i radzą jak zapobiegać tego typu zdarzeniom. Mimo tego, w okresie grzewczym najczęstszym powodem pożarów jest właśnie sadza.
Zobacz też: Linia kolejowa Podłęże-Piekiełko - kto chce być wykonawcą?
Brak czyszczenia przewodów kominowych, palenie śmieciami czy mokrym drzewem to tylko niektóre z powodów pożarów sadzy w kominie. W wyniku zaniedbań dochodzi do osadzania się cząsteczek sadzy, która powstaje w wyniku niepełnego spalania stałego materiału palnego.
Zobacz też: Urodził się, nim Polska odzyskała niepodległość. Dzisiaj świętuje 100 lat [Zdjęcia]
Chcesz zadbać o własne bezpieczeństwo? Przed sezonem grzewczym jak również w trakcie niego przeprowadź rzetelną kontrolę stanu technicznego przewodu kominowego. Usuń nagromadzoną sadzę i napraw wszelkie pęknięcia przewodu kominowego. Jeśli dojdzie do pożaru sadz w kominie, koniecznie zaalarmuj służby ratunkowe, by nie doszło do nieszczęścia!
[email protected], Fot. OSP Mszana Dolna