Pożar na parkingu w Krynicy-Zdroju. Wszystko spłonęło doszczętnie
W nocy z piątku na sobotę, kilkanaście minut przed północą, w Krynicy-Zdroju wybuchł pożar. Na parkingu przy ulicy Kraszewskiego zapalił się motocykl. Ogień bardzo szybko się rozprzestrzeniał. Gdy po kilku minutach strażacy dotarli na miejsce, jednoślad był już cały w płomieniach. Ogień zagrażał znajdującym się tuż obok samochodom. Strażacy natychmiast zaczęli gasić pożar.
- Najpierw stłumiliśmy ogień za pomocą gaśnicy proszkowej, a następnie polaliśmy pojazd pianą ciężką. Po dogaszeniu pożaru schłodziliśmy spalony motocykl wodą - opisują przebieg akcji strażacy.
Zobacz też Miał zaledwie 28 lat. Najpierw znaleźli samochód, a potem jego ciało
Zobacz też Z ostatniej chwili: Koszmarny wypadek na autostradzie A4. Trwa reanimacja, na miejsce leci LPR
Na koniec strażacy sprawdzili pojazd kamerą termowizyjną. Ich urządzenie nie wykazało żadnych ukrytych zarzewi ognia. Na tym strażacy zakończyli trwającą nieco ponad pół godziny akcję. Niestety, niewiele udało się uratować. Motocykl spłonął doszczętnie. ([email protected] fot. PSP Nowy Sącz)