Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
08/09/2018 - 08:45

Poszedł do sklepu. Kilka godzin nie wracał. Policjanci znaleźli go w lesie

Starszy mężczyzna poszedł do sklepu na zakupy. Przez kilka godzin nie wracał. Rodzina nie miała z nim żadnego kontaktu. Znaleźli go dopiero policjanci. Gdzie był?

W środę (5 września) 70-letni mieszkaniec gminy Uście Gorlickie wybrał się na zakupy do sąsiedniej miejscowości. Długo nie wracał. Jego bliscy obawiali się, że mogło mu się coś stać. Gdy wybiła północ, a mężczyzna wciąż nie dawał znaku życia, zaniepokojona rodzina postanowiła poprosić o pomoc policję. Na miejsce natychmiast pośpieszyli policjanci. Funkcjonariusze zebrali informacje od rodziny i sąsiadów, a następnie pojechali do miejscowości, do której miał się udać zaginiony 70-latek.

Zobacz też O krok od tragedii. 10-letni chłopiec wbiegł wprost pod samochód

Po dotarciu na miejsce, policjanci wspólnie z mieszkańcami udali się pieszo leśną drogą, po której prawdopodobnie szedł zaginiony. Po przejściu około kilometra w głąb lasu, jeden z policjantów zauważył w świetle latarki siedzącego w potoku mężczyznę. Jak się okazało 70-latek pośliznął się i spadł ze skarpy do strumienia, z którego nie mógł się wydostać. Spędził tam kilka godzin.

Funkcjonariusze wyciągnęli mężczyznę z potoku i odprowadzili na skraj lasu, gdzie czekała na niego załoga pogotowia ratunkowego. Ratownicy przebadali 70-latka. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Po wykonaniu badań policjanci odwieźli go do domu.

RG [email protected] Fot. Ilustracyjna AM







Dziękujemy za przesłanie błędu