Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
03/12/2019 - 17:00

Policjanci znaleźli zwłoki zaginionego 66-latka. Prokuratura ujawnia nowe fakty

Przez ponad tydzień szukali zaginionego 66-latka z Nowego Sącza. Niestety, w Białymstoku znaleźli jego zwłoki. Prokuratura ujawnia nowe fakty w tej sprawie.

Sądecka policja zakończyła poszukiwania zaginionego 66-letniego mieszkańca Nowego Sącza. Tak jak już wczoraj informowaliśmy na łamach portalu Sądeczanin, jego zwłoki zostały odnalezione w Białymstoku. 66-latek popełnił samobójstwo poprzez powieszenie.

Śledczy znaleźli jego ciało w niedzielę 1 grudnia późnym popołudniem. Nie mieli żadnych trudności w ustaleniu jego tożsamości, ponieważ przy denacie znaleźli dokumenty. Z przeprowadzonej sekcji zwłok wynika, że mężczyzna targnął się na własne życie.

Zobacz też Finał poszukiwań zaginionego 66-latka. Znaleźli jego zwłoki

Wszystko wskazuje na to, że mieszkaniec Nowego Sącza dotarł do Białegostoku pociągiem, ponieważ funkcjonariusze znaleźli przy nim bilet.

Przypomnijmy. 66-letni Kazimierz zaginął po tym, jak wyszło na jaw, że z kasy zapomogowo-pożyczkowej Newagu zniknęło ponad pół miliona złotych. Mężczyzna zasiadał w poprzednim zarządzie Kasy. W jego domu znaleziono list, w którym poinformował, że zamierza go opuścić, ponieważ nie radzi sobie z pomówieniami kierowanymi pod jego adresem.

Zobacz też Nowy Sącz: brakuje 600 tysięcy złotych w zapomogowej kasie pracowników Newagu

Sądeccy policjanci szukali go przez ponad tydzień. Wspólnie ze strażakami i goprowcami sprawdzili lasy i stawy na pograniczu Chełmca i Rdziostowa, ale nie znaleźli zaginionego mężczyzny. Dzisiaj już wiadomo, że poszukiwania mają tragiczny finał.

Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Białystok-Północ.

Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ RG [email protected], Fot. Ilustracyjna







Dziękujemy za przesłanie błędu