Policja i straż na sygnale. Co się stało przy moście na Kamienicy [WIDEO]
Policja, straż pożarna i sznur samochodów, tak przez pół godziny wyglądała ulica Kamienna nieopodal mostu na Kamienicy. Wszystko przez drzewo, które runęło na jezdnię.
- Chwała Bogu, że nikt tamtędy nie jechał. To drzewo mogło zwalić się na jezdnię – mówi kierowca, który zaalarmował strażaków. – Właśnie jechałem do pracy, z Jamnicy, gdzie mieszkam, a tu taka zawalidroga. Chwyciłem za telefon i zaraz zadzwoniłem po pomoc.
Czytaj też
Na miejscu szybko pojawiła policja i strażacy, który przyjechali bojowym wozem na sygnale. Potem w ruch poszły piły.
Czemu drzewo runęło?
Być może zostało podmyte, być może było spróchniałe, a konary od padającego deszczu są ciężkie – trudno powiedzieć – mówi jeden ze strażaków. Najważniejsze, że nikomu nic się nie stało.
[email protected] fot. Jm