Podróż zamieniła się w koszmar. Ich samochód stanął w ogniu [ZDJĘCIA]
Dzisiaj około godziny 9.30 sądeccy strażacy otrzymali zgłoszenie, że w Piwnicznej-Zdroju na ul. Krynickiej płonie samochód. Na miejsce natychmiast pośpieszyły zastępy z Nowego Sącza, Piwnicznej oraz Głębokiego. Kłęby dymu wydobywające się z płonącego auta było widać już z daleka. Gdy strażacy dotarli na miejsce, zaparkowany na zatoczce autobusowej samochód marki Volvo był cały w ogniu.
Zobacz też Przez karambol na ul. Marcinkowickiej cały Sącz stał w korku
Okazało się, że dwie osoby, które podróżowały autem, w trakcie jazdy zauważyły dym wydobywający się spod maski. Kierowca natychmiast zjechał na pobocze i próbował ugasić pożar, niestety bezskutecznie. Strażacy polali płonący pojazd pianą gaśniczą, a następnie wodą. Pożar szybko udało się ugasić. Niestety samochód nadaje się jedynie na złom. Straty sięgają nawet 20 tys. zł.
RG [email protected], Fot. PSP Nowy Sącz