Omal nie pozabijał siebie i innych. Po wypadku próbował ukryć się w lesie Rafał Gajewski18.03.2022, 15:30Miał ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie i ledwo trzymał się na nogach. Mimo to wsiadł za kierownicę samochodu i ruszył w drogę. Nie ujechał daleko. Przejeżdżając przez Florynkę stracił kontrolę nad autem i dachował. Omal nie pozabijał siebie i innych. Po wypadku mężczyzna uciekł do lasu i tam próbował ukryć się przed policjantami.
Omal nie pozabijał siebie i innych. Po wypadku próbował ukryć się w lesie Miał ponad dwa i pół promila alkoholu w organizmie i ledwo trzymał się na nogach. Mimo to wsiadł za kierownicę samochodu i ruszył w drogę. Nie ujechał daleko. Przejeżdżając przez Florynkę stracił kontrolę nad autem i dachował. Omal nie pozabijał siebie i innych. Po wypadku mężczyzna uciekł do lasu i tam próbował ukryć się przed policjantami.