Nowy Sącz: Okradł dziewczyny wypoczywające nad rzeką, teraz pójdzie siedzieć

Kilka dni temu, dwie szesnastolatki wypoczywające nad Kamienicą, zostały okradzione przez mężczyznę, którego chwilę wcześniej poznały.

- Dziewczęta zostawiły swoje plecaki na brzegu przy mężczyźnie i oddaliły się na moment. Gdy wróciły okazało się, że ich rozmówcy już nie ma, a razem z nim zniknęły dwa telefony o wartości 2000 złotych oraz portfel z dokumentami – mówi rzecznik prasowy sądeckiej policji.

Zobacz także: Zostawili ślady, teraz pójdą siedzieć. Włamywacze w rękach policji

Kilka godzin później policyjny informator zgłosił oficerowi dyżurnemu sądeckiej jednostki, że podejrzany o kradzież mężczyzna, jedzie na rowerze w kierunku ul. Lwowskiej. Na miejsce natychmiast został wysłany patrol policji. Mężczyzna jednak  zdążył się  już oddalić w głąb osiedla Armii Krajowej. Nie wiedział jednak, że w ślad za nim podąża policyjny „wywiadowca”.

Po krótkim pościgu, policjanci zatrzymali 28 – latka, który miał prawie promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Sprawa będzie miała swoje rozstrzygnięcie w sądzie. Mężczyźnie grozi nawet do 5 lat więzienia.

RG [email protected] Fot. KM Policji w Nowym Sączu