Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 23 kwietnia. Imieniny: Ilony, Jerzego, Wojciecha
06/06/2016 - 15:05

Nowy Sącz: Czy z tym skrzyżowaniem jest coś nie tak?

Skrzyżowanie ul. Dojazdowej z Głowackiego w Nowym Sączu, mimo czytelnego oznakowania, jest jednym z tych w mieście, na których dochodzi regularnie do kolizji i wypadków drogowych.

Z tym skrzyżowaniem jest coś nie tak

Dzisiaj znowu miała miejsce stłuczka trzech samochodów osobowych. Jak poinformowała nas rzeczniczka sądeckiej policji, kierująca osobowym Oplem mieszkanka gminy Podegrodzie nie ustąpiła pierwszeństwa jadącej Toyocie.

Opel uderzył w prawy bok Toyoty, która odrzucona siłą uderzenia uderzyła następnie w jadący z przeciwka osobowy Volkswagen. Nikt w tym zdarzeniu, na szczęście, nie ucierpiał. Kierujący pojazdami byli trzeźwi. Policjanci ukarali sprawczynię kolizji mandatem.

Coś z tym skrzyżowaniem jest nie tak

W kilka godzin po publikacji tego materiału zadzwonił do Sądeczanina pan Piotr Serwin-Bajan, by poinformować o kolejnej stłuczce, do jakiej doszło na feralnym skrzyżowaniu Dojazdowej i Głowackiego. Tym razem o godz.15.45. Zdaniem pana Piotra, kierujący Fiatem Punto wymusił pierwszeństwo.

- Kilka lat temu, dzięki interwencji właściciela lecznicy weterynaryjnej "Serwin" w MZD, na ul. Głowackiego stanęły znaki A-7 "ustąp pierwszeństwa przejazdu" na 50 m przed skrzyżowaniem oraz namalowano linie bezwzględnego zatrzymania P12 bezpośrednio przy znaku B-20 STOP ( linie obecnie są  praktycznie niewidoczne) - mówi pan Piotr. - Niestety pomimo uzupełnienia oznakowania, zdarzenia na tym skrzyżowaniu nie należą do rzadkości. Tym razem, na szczęście, nikt nie został ranny...

Czy z tym skrzyżowaniem jest nie tak

Czy z tym skrzyżowaniem jest coś nie tak

(MACH), Fot. (MACH), Fot. Piotr Serwin-Bajan







Dziękujemy za przesłanie błędu