Nastoletnia rowerzystka cudem uszła z życiem. Wjechał w nią rozpędzony samochód

Rozpoczęły się wakacje. Na drogach przybyło rowerzystów i motocyklistów. Niestety wzrosła też liczba wypadków z ich udziałem. Kilka dni temu pisaliśmy o zderzeniu 17-letniego motocyklisty z samochodem osobowym. Do kraksy doszło w Korzennej. Na kolejny wypadek nie trzeba było długo czekać.

Zobacz też Ale miała pecha. Wjechała w policjanta na motocyklu w Nowym Sączu

W czwartkowy wieczór w Łęce doszło do groźnie wyglądającego zdarzenia. Samochód marki Citroen wjechał w 13-latkę, która jechała na rowerze. Już po kilku minutach na miejsce przyjechała straż pożarna, pogotowie i policja. Auto znajdowało się w rowie, a rower leżał na poboczu drogi. Samochodem podróżowały dwie osoby. Obie wyszły z pojazdu o własnych siłach i nie skarżyły się na ból.

Niestety ranna została dziewczynka. Ratownicy udzielili jej pomocy medycznej i zabrali do sądeckiego szpitala na badania. Na miejscu pracowali policjanci, którzy dokumentowali miejsce wypadku i wyjaśniali, jak do niego doszło i kto zawinił. W trakcie wykonywanych przez funkcjonariuszy czynności, kierowca osobówki źle się poczuł i skarżył się na dolegliwości. Na miejsce przyjechała druga karetka, która zabrała mężczyznę do szpitala.

Jak się okazało, kierowca podróżujący Citroenem podczas wyprzedzania stracił panowanie nad pojazdem, uderzył w rowerzystkę i zatrzymał się w rowie. Mężczyzna był trzeźwy. Został ukarany przez policjantów mandatem.

RG [email protected] Fot. OSP Siedlce