Na widok policjantów zaczęli się nerwowo zachowywać. Co mieli na sumieniu?

Kilka dni temu sądeccy policjanci patrolując ulice Nowego Sącza zauważyli samochód, którym podróżowały młode osoby. Na widok funkcjonariuszy zaczęły się nerwowo zachowywać, co od razu wzbudziło podejrzenia stróżów prawa, dlatego zatrzymali pojazd do kontroli.

Szybko okazało się, że przeczucie nie myliło doświadczonych policjantów. W plecaku, który znajdował się na tylnym siedzeniu samochodu znaleźli woreczek foliowy z suszem roślinnym. Funkcjonariusze zatrzymali jednego z pasażerów, do którego należał plecak i przewieźli go do komendy. Tam, po przeprowadzonym badaniu narkotesterem potwierdziło się, że zabezpieczony susz to marihuana.

Następnego dnia policjanci patrolując ulice Starego Sącza zwrócili uwagę na kolejnego mężczyznę, który również na ich widok zaczął się nerwowo zachowywać. Przyspieszał kroku, podchodził i oddalał się od przejścia dla pieszych, dlatego mundurowi postanowili sprawdzić co ma na sumieniu.

- Podczas kontroli osobistej mężczyzny, funkcjonariusze znaleźli dwa zawiniątka z folii aluminiowej, w których znajdowała się biała substancja. Starosądeczanin został zatrzymany, a po zbadaniu narkotesterem okazało się, że miał przy sobie mefedronu – informuje podkom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji.

Obaj mężczyźni usłyszeli zarzut posiadania narkotyków. Grozi im kara do 3 lat więzienia. Obaj podejrzani przyznali się do popełnienia tego przestępstwa. O ich losie zadecyduje sąd. ([email protected] Fot. Ilustracyjna Policja Wielkopolska)