Muszyna: Trzy osoby usłyszały zarzut nieudzielania pomocy 58-latkowi
W niedzielę rano pogotowie ratunkowe pospieszyło na sygnale do jednego z domów w Muszynie. Pomocy potrzebował 58-letni mieszkaniec uzdrowiska. Ratowników wezwała jego żona, gdy okazało się, że mężczyzna nie daje oznak życia.
Niestety na pomoc okazało się za późno. Lekarz stwierdził, że zgon 58-latka nastąpił wcześniej. O sprawie powiadomiono policję. Przez wiele godzin, w niedzielę, w domu, w którym zmarł ten mężczyzna grupa dochodzeniowo-śledcza pod nadzorem prokuratora wykonywała oględziny miejsca zdarzenia.
Ciało 58-latka zostało zabrane do badań sekcyjnych. Autopsja została już wykonana w Zakładzie Medycyny Sądowej w Krakowie.
- W niedzielę policja zatrzymała do wyjaśnienia sprawy trzy osoby, w tym żonę zmarłego – powiedział portalowi Sądeczanin.info Rafał Gruszka, zastępca prokuratora rejonowego w Muszynie.
Zobacz także: Tajemnicza śmierć w Muszynie? Czy doszło do zabójstwa?
Tamtejsza prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci mieszkańca Muszyny.
Dzisiaj zatrzymane osoby zostały doprowadzone do prokuratury i przesłuchane.
- Wstępnie wykluczyliśmy udział osób trzecich w tej tragedii – mówi prokurator Gruszka. – Przyjęliśmy, że to mógł być nieszczęśliwy wypadek, po którym ofierze nie udzielno wystarczającej pomocy. Taki zarzut usłyszała trójka zatrzymanych. W dniu poprzedzającym ujawnienie zwłok osoby te uczestniczyły w tym domu w spotkaniu towarzyskim.
Śledczy nie chcą mówić o innych szczegółach sprawy zasłaniając się dobrem prowadzonego postępowania, które jak zaznaczył zastępca prokuratora rejonowego, jest dopiero w początkowej fazie.
- Czekamy na kompleksową opinię podsekcyjną – dodaje prokurator. – Będzie ona kluczowa dla prowadzonego śledztwa.
Prokurator zastosował wobec wszystkich podejrzanych dozór policji i poręczenie majątkowe.
Za nieudzielanie pomocy grozi kara do trzech lat pozbawienia wolności.
(MACH), Fot. (MACH)