Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
11/04/2023 - 10:40

Młynne. Omal nie pozabijał siebie i innych. Jego samochód dachował o poranku

To nie były spokojne święta wielkanocne na drogach regionu. Zarówno na Sądecczyźnie, jak i Limanowszczyźnie doszło do kilku groźnych wypadków. Niestety, nie brakowało również nietrzeźwych kierowców, którzy pod wpływem alkoholu siadali za kierownicę i ruszali w drogę.

Do bardzo groźnego wypadku doszło w wielkanocny poniedziałek, przed godziną piątą rano, w miejscowości Młynne koło Limanowej. 23-letni mieszkaniec powiatu limanowskiego, który podróżował Seatem, jechał zdecydowanie za szybko. Na łuku drogi stracił panowanie nad samochodem. Potem już wszystko potoczyło się bardzo szybko… Auto zjechało do przydrożnego rowu i dachowało, zatrzymując się na boku.

Wypadek w miejscowości Młynne 

Pojazdem podróżował sam kierowca. Mężczyzna był uwięziony w samochodzie i nie mógł się z niego samodzielnie wydostać. Strażacy z Limanowej i Łososiny Górnej, którzy już po chwili dotarli na miejsce, pomogli mu się wydostać i przekazali go pod opiekę załodze karetki pogotowia ratunkowego. Poszkodowany 23-latek został zabrany do szpitala w Limanowej.

Kierowca był nietrzeźwy 

Jak się okazało, młody mężczyzna był nietrzeźwy.

- Badanie wykazało ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Policjanci zatrzymali mu prawo jazdy – powiedziała nam st. asp. Jolanta Batko z Komendy Powiatowej Policji w Limanowej.

Po przeprowadzonych w szpitalu badaniach, mężczyzna został zatrzymany w policyjnym areszcie. ([email protected] Fot. OSP Łososina Górna)

© Materiał chroniony prawem autorskim







Dziękujemy za przesłanie błędu