Mieli strasznego pecha. Wszystko przez sarnę, która wbiegła na drogę
Miniona sobota (12 października) była wyjątkowo pechowa dla osób, które podróżowały autobusem Voyager z Krakowa do Nowego Sącza i Wysowej. Kilkanaście minut przed godziną 21 w Witowicach Dolnych, tuż pod nadjeżdżający autobus wbiegła sarna.
Zobacz też Drugi dzień procesu w sprawie wypadku w Łęce. Przed sądem stanęły kolejne osoby
Niestety kierowca nie zdążył wyhamować i uderzył w zwierzę. Na szczęście nikt nie ucierpiał w tej kolizji, ale jak poinformowała nas Czytelniczka, w autobusie uszkodzona została przednia szyba, która uniemożliwiała dalszą podróż.
Policjanci przebadali kierowcę alkomatem, ale urządzenie nic nie wykazało, mężczyzna był trzeźwy.
- Musieliśmy bardzo długo czekać na kolejny autobus do Nowego Sącza - żali się nasza Czytelniczka.
Masz newsa, zdjęcie lub filmik? Prześlij nam przez SYGNAŁ
RG [email protected], Fot. Sygnał: p. Małgorzata