Masakra tirów na czeskiej autostradzie. Był tam kierowca sądeckiej firmyZDJĘCIA
Pięć ekip ratowniczych, w tym helikopter, strażacy, policja, autostrada zablokowana na osiem godzin i walka o życie dwóch kierowców… ten dramat rozegrał się na czeskiej autostradzie D1 w kierunku Pragi na 210 kilometrze w pobliżu Holubic w regionie Vyškov.
Czytaj też Deszczowy horror na drodze. Uderzyła w małżeństwo z dziećmi [ZDJĘCIA]
To właśnie tam zderzyły się cztery ciężarówki, furgonetka i auto osobowe. Teraz okazało się, że jeden z samochodów ciężarowych, którego kierowca ucierpiał w wypadku, należy do firmy transportowej z Sądecczyzny.
Za kierownicą tira siedział dwudziestopięcioletni mieszkaniec Limanowszczyzny. Wedle doniesień serwisu limanowa.in, jego życiu nic nie zagraża.
Czytaj też Doszło do dramatu przez brawurę? Otarła się o śmierć nad Jeziorem Rożnowskim
Jak doszło do wypadku? Z wypowiedzi rzecznika czeskiej policji Petera Vala dla telewizji iDNES.TV, wynika, że jedna z ciężarówek uderzyła w kolumnę aut na autostradzie. ([email protected], fot. screen iDNES.tv, Policie ČR)