Jej życie było zagrożone. Policyjny pies znalazł ją w szkole

Wyszła z domu około południa i długo nie wracała. Jej bliscy obawiali się, że stało się coś strasznego. Na szczęście ta historia ma szczęśliwe zakończenie. Zaginioną 65-latkę odnalazł policyjny pies „Motor”.

65-letnia mieszkanka powiatu gorlickiego wyszła z domu w miniony poniedziałek w godzinach południowych. Gdy długo nie wracała, jej bliscy zaczęli obawiać się, że stało się coś strasznego, ponieważ kobieta miała poważne problemy zdrowotne, które mogły zagrażać jej życiu. Rodzina zaginionej poprosiła o pomoc policję. Funkcjonariusze niezwłocznie rozpoczęli poszukiwania w terenie.

- Ze względu na zagrożenie życia i zdrowia seniorki, do poszukiwań skierowano niemal 40 gorlickich policjantów oraz przewodnika z psem tropiącym – informuje asp. szt. Grzegorz Szczepanek z gorlickiej policji.

Zobacz też Szukali jej dwa miesiące. Niestety, ziścił się najczarniejszy scenariusz

Mundurowi poszukiwania rozpoczęli od sprawdzenia placówek handlowych, dworców, przystanków oraz ulic bezpośrednio przylegających do domu, w którym mieszkała zaginiona kobieta. W poszukiwania zaangażowano także policyjnego psa o imieniu „Motor”. Kilkanaście minut przed północą, zwierzę odnalazło 65-latkę w jednej z gorlickich szkół. Okazało się, że kobieta kiedyś w niej pracowała. Policjanci przekazali seniorkę pod opiekę rodzinie. ([email protected] Fot. KPP Gorlice)

Skomentuj