Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
02/01/2023 - 14:25

Jej serce nad ranem przestało bić. Ratownicy długo ją reanimowali

Serce 52-letniej sądeczanki nagle przestało bić. Ratownicy medyczni wspólnie ze strażakami przez ponad godzinę walczyli o jej życie. Niestety mimo starań, medykom nie udało się przywrócić kobiecie akcji serca.

Te dramatyczne sceny rozegrały się w poniedziałkowy poranek, w jednym z domów w gminie Chełmiec, a dokładnie w Boguszowej. Było po godzinie czwartej, jak serce 52-letniej mieszkanki nagle przestało bić. Na ratunek kobiecie, której życie było zagrożone, pośpieszyła załoga pogotowia ratunkowego i strażacy.

Zobacz też Jej życie było zagrożone, liczyła się każda sekunda. To był prawdziwy wyścig z czasem

Ratownicy przez ponad godzinę reanimowali ją. Robili wszystko, co tylko było w ich mocy, aby uratować jej życie. Niestety, mimo starań nie udało się. Kobieta zmarła.  

Dzień wcześniej do bardzo podobnego zdarzenia doszło w Sędziszowej w gminie Bobowa. 59-letni mieszkaniec nagle stracił przytomność, a jego serce przestało bić. Krewni, którzy w tym czasie byli przy nim, szybko wezwali pomoc i rozpoczęli reanimację. Niestety okazało się, że w pobliżu nie było wolnej karetki i zespołowi ratownictwa medycznego zajmie dłuższą chwilę dotarcie na miejsce, dlatego na ratunek mężczyźnie pośpieszyli strażacy.

Zobacz też Z ostatniej chwili: wypadek w centrum Nowego Sącza. Trwa akcja ratunkowa 

- Gdy dotarliśmy pod wskazany adres, nieprzytomny mężczyzna znajdował się w budynku mieszkalnym i był reanimowany przez członków rodziny. Po chwili na miejsce dotarło pogotowie ratunkowe. Niestety życia 59-latka nie udało się uratować – powiedział naszej redakcji Dariusz Surmacz z gorlickiej straży pożarnej. ([email protected] Fot. Ilustracyjna RG)







Dziękujemy za przesłanie błędu