Jechała za szybko. Seicento wylądowało na dachu w rowie [ZDJĘCIA]
Nie najlepiej zapamięta początek 2021 roku mieszkanka powiatu limanowskiego. Przejeżdżając przez Skrzydlną (gmina Dobra), straciła panowanie nad Fiatem Seicento, którym podróżowała. Jej samochód wypadł z drogi, zjechał do rowu i dachował. Pojazd zatrzymał się na dachu.
Zobacz też Kierowca stracił panowanie nad autem. Subaru wpadło do potoku
Już po chwili na sygnale przyjechały straże pożarne z Limanowej i pobliskich jednostek, a także pogotowie ratunkowe i policja. Na drodze w Skrzydlnej przez jakiś czas były utrudnienia w ruchu.
Z ustaleń policyjnych wynika, że przyczyną kolizji była nadmierna prędkość.
- W wyniku nie dostosowania prędkości do warunków panujących na łuku drogi w lewo, kierująca straciła panowanie nad pojazdem, na skutek czego zjechała do rowu, doprowadzając do wywrócenia pojazdu – wyjaśnia asp. Janusz Pach z limanowskiej policji.
Funkcjonariusze przebadali kierującą alkomatem. Okazało się, że w chwili kolizji była trzeźwa. Kobieta została ukarana mandatem karnym. ([email protected] Fot. OSP Skrzydlna)