Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
10/12/2021 - 13:40

Jechała za szybko, a droga była śliska. To się nie mogło dobrze skończyć

Minionej nocy na Sądecczyźnie temperatura spadła poniżej zera i rano na drogach było bardzo ślisko. W takich warunkach o nieszczęście nietrudno. Przekonała się o tym kobieta, która podróż samochodem zakończyła w potoku w Biczycach Dolnych.

Do wypadku doszło dzisiaj rano tuż przed godziną siódmą. Kobieta, która siedziała za kierownicą toyoty, jechała za szybko, a na drodze było ślisko. To się nie mogło dobrze skończyć. Przejeżdżając przez Biczyce Dolne, kierująca straciła panowanie nad samochodem. Pojazd wypadł z drogi i dachował, zatrzymując się w pobliskim potoku.

Zobacz też W Tęgoborzy płoną znicze. To tutaj doszło do tragedii, zginął 28-latek [ZDJĘCIA]

Dosłownie już po chwili na sygnale przyjechała straż pożarna, policja i karetka pogotowia ratunkowego. Choć poszkodowana kobieta nie uskarżała się na żadne dolegliwości, ratownicy medyczni przebadali ją. Nie było jednak potrzeby, aby jechała do szpitala. Kierująca - mimo wszystko - miała sporo szczęścia, że tylko tak to się skończyło i że nic jej się nie stało.

Strażacy za pomocą wciągarki samochodowej postawili auto na koła i wyciągnęli je z potoku na drogę. ([email protected] Fot. PSP Nowy Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu