Jechał za szybko i spowodował wypadek. Chciał zwalić winę na innego kierowcę
Kierowcy noga z gazu! Wczoraj (26 czerwca) około godziny 21.30 na ulicy Gorlickiej w Moszczenicy doszło do poważnego wypadku. W pobliżu remizy strażackiej dachował samochód marki Audi. Autem podróżował jedynie kierowca. Miał szczęście, bo nic poważnego mu się nie stało, ale samochód nadaje się do kasacji. Mężczyzna jechał za szybko. Na zakręcie pojazd wypadł z drogi, uderzył w przepust i dachował. Z pomocą poszkodowanemu pośpieszyli strażacy z Gorlic i Moszczenicy oraz pogotowie.
Zobacz też 18-letnia Angelika jechała samochodem z bliźniakami. Kto siedział za kierownicą?
Na miejscu pracowali również policjanci, którzy wyjaśniali, jak doszło do tego wypadku. Kierowca tłumaczył funkcjonariuszom, że z przeciwnego kierunku wprost na niego jechał samochód. Mężczyzna miał jednak pecha, bo wypadek został nagrany na kamerze zamontowanej na budynku remizy w Moszczenicy.
Policjanci sprawdzili monitoring. Na nagraniu widać, że to kierowca Audi jechał za szybko i spowodował wypadek. Mężczyzna został ukarany przez funkcjonariuszy mandatem i punktami karnymi.RG [email protected] Fot. Ilustracyjna Sądeczanin.info