Jechał za szybko, a było bardzo ślisko. Ciężarówka zderzyła się z chłodnią
Nie najlepiej rozpoczęła się środa na drogach powiatu limanowskiego. O godzinie szóstej trzydzieści w Laskowej doszło do wypadku. Na drodze powiatowej w kierunku miejscowości Młynne, ciężarówka zderzyła się z samochodem chłodnią. Dostawczak wypadł z drogi i zatrzymał się na pobliskiej działce.
Zobacz też Wypadek na pasach. Samochód potrącił 7-letnie dziecko
Już po chwili na sygnale przyjechały straże pożarne z Limanowej i Laskowej, a także pogotowie ratunkowe i policja. Medycy przebadali wszystkie poszkodowane osoby. Jedna z nich – kierowca samochodu dostawczego – skarżył się na ból. Załoga pogotowia ratunkowego udzieliła mu pomocy. Mężczyzna został przewieziony do limanowskiego szpitala. Po przeprowadzonych badaniach okazało się, że nic poważnego mu nie dolega.
Przez kilka godzin na drodze powiatowej w Laskowej były utrudnienia. Ruch odbywał się wahadłowo. W tym czasie policjanci ustalali, jak doszło do tego wypadku i kto zawinił. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że to kierowca ciężarówki spowodował wypadek.
- Kierujący ciągnikiem siodłowym marki Volvo wraz z naczepą, nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze i na łuku drogi w prawo stracił panowanie nad pojazdem, w wyniku czego tylna część naczepy zjechała na przeciwległy pas ruchu i doprowadziła do zderzenia z prawidłowo poruszającym się pojazdem marki Mercedes Sprinter - wyjaśnia asp. Jolanta Batko z limanowskiej policji.
Zobacz też Samochód potrącił 18-latkę w Nowym Sączu. Skontaktował się z nami świadek
Sprawca został ukarany mandatem karnym. ([email protected] Fot. OSP Laskowa)