Jechał do Nowego Sącza. Pijany kierowca staranował go w Małej Wsi [ZDJĘCIA]

Był na imprezie, u znajomych, a może pił sam… potem wsiadł za kółko. Przez niego omal nie zginął motocyklista. Wypadek zdarzył się w Małej Wsi.

Było po godzinie siedemnastej, kiedy na skrzyżowaniu ulic Papieskiej i Witkacego mercedes uderzył w motocykl.

Wedle relacji dyżurnego sądeckiej policji auto, które wyjeżdżało z drogi podporządkowanej przecięło jezdnię jadącemu w kierunku Nowego Sącza motocykliście.

Czytaj też Rzeka zatopiła auto po dach, a wokół żywej duszy. Byli przerażeni

- Wyglądało to bardzo groźnie, bo jadący motocyklem mężczyzna po uderzeniu najpierw się nie ruszał. Potem odzyskał świadomość. Pogotowie zabrało go do szpitala.

W jakim jest stanie, na razie nie wiadomo. Jak podaje policja to mieszkaniec Czchowa. Ma pięćdziesiąt lat.

Czytaj też Noc grozy. Zerwane linie energetyczne, drzewa waliły się na domy i drogi

Dlaczego doszło do zderzenia na skrzyżowaniu? Okazuje się, że czterdziestoletni kierowca mercedesa z powiatu nowosądeckiego był pijany. Badanie wykazało, że miał we krwi dwa promile alkoholu. ([email protected] fot. Sadeckie Drogi_ Dominik)