Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 29 marca. Imieniny: Marka, Wiktoryny, Zenona
07/05/2019 - 11:10

Dzisiaj drugi dzień matur. Kolejne alarmy bombowe w sądeckich szkołach

Drugi dzień matur na Sądecczyźnie zaczął się równie niespokojnie, jak i pierwszy dzień. Około godziny 7 dyrekcja Zespołu Szkół nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej w Nowym Sączu otrzymała anonimowego maila. Z treści wynikało, że o godzinie 10 w szkole nastąpi wybuch, ponieważ w jednej z sal, w której dzisiaj odbywają się egzaminy, została podłożona bomba.

- Uruchomiliśmy odpowiednie procedury. Zawiadomiliśmy policję, wydział edukacji i wydział kryzysowy. Nie wpuszczaliśmy młodzieży do szkoły.  Funkcjonariusze sprawdzili wszystkie pomieszczenia i nie znaleźli żadnego ładunku – wyjaśnia Barbara Świętoń, dyrektor Zespołu Szkół Nr 1 im. Komisji Edukacji Narodowej w Nowym Sączu.

Dyrekcja szkoły już wcześniej wykazała się wielką przezornością. W poniedziałek zaplombowała wszystkie sale, w których dzisiaj odbywają się egzaminy maturalne. Jakby tego było mało, to w szkole zamontowany jest monitoring, a budynku przez noc pilnuje dozorca. Nie było więc możliwości, aby ktoś podłożył bombę w szkole.

Zobacz też Bombą chcieli wykurzyć maturzystów. Alarm w sądeckiej szkole [ZDJĘCIA]

Maile o podobnej treści zostały wysłane również do dyrekcji jednej ze szkół w Starym Sączu, a także do placówek w powiecie gorlickim i całej Polsce. W każdym z tych przypadków alarm okazał się fałszywy.

Identyczna sytuacja miała miejsce wczoraj w Zespole Szkół Katolickich w Nowym Sączu. Dyrekcja otrzymała maila, z treści którego wynikało, że w szkole została podłożona bomba. Na Placu Kolegiackim, przy którym znajduje się placówka, zaroiło się od strażaków i policjantów. Pirotechnicy sprawdzili budynek i wykluczyli jakiekolwiek zagrożenie.

Jak się okazało, Centralna Komisja Egzaminacyjna jeszcze przed rozpoczęciem egzaminów maturalnych, została poinformowana przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Śledczego Policji, że pewna osoba lub osoby mogą sparaliżować przebieg tegorocznej matury.

- Działania te mają polegać na przesłaniu pocztą elektroniczną do szkół, w których będzie przeprowadzany egzamin maturalny, wiadomości informującej o podłożeniu na terenach tych placówek ładunków wybuchowych. Dyrektorzy szkół otrzymali informację o sposobie postępowania w przypadku otrzymania mailowej informacji o podłożeniu ładunku wybuchowego – informuje dr Marcin Smolik, dyrektor Centralnej Komisji Egzaminacyjnej.

W pierwszym dniu egzaminów maturalnych aż 122 szkoły otrzymały maila z informacją o podłożeniu bomby. Wszystkie alarmy były fałszywe. W 61 szkołach po sprawdzeniu budynku, egzamin rozpoczął się punktualnie o godzinie 9. W 57 szkołach egzamin rozpoczął się z opóźnieniem, ale mimo utrudnień, wszyscy zdający mieli 170 minut na rozwiązanie zadań. W 3 szkołach podczas sprawdzania budynku przez pirotechników egzamin został zawieszony, a maturzyści powrócili do rozwiązywania zadań dopiero, gdy służby zakończyły czynności. Niestety w jednej ze szkół konieczna była ewakuacja. Egzamin został przerwany. W tej szkole maturzyści przystąpią jeszcze raz do egzaminu z języka polskiego w czerwcu.

- Sądecka policja otrzymała informacje o alarmach bombowych w kilkunastu szkołach na terenie Nowego Sącza i Powiatu Nowosądeckiego. Każdy taki sygnał został sprawnie, ale też szczegółowo i skrupulatnie sprawdzony, a w szkołach przeprowadzone zostały kontrole pirotechniczne. Na szczęście alarmy okazały się fałszywe - informuje Aneta Izworska z sądeckiej policji.

- Równolegle policjanci ustalają sprawcę bądź sprawców wywołania fałszywych alarmów bombowych w szkołach. Przypominamy, że kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do 8 lat. Anonimowy telefon czy wiadomość e-mail z informacją o podłożeniu ładunków wybuchowych uruchamia liczne działania policji i innych służb zaangażowanych w zabezpieczenie miejsca rzekomego podłożenia ładunku. Autorzy takich głupich żartów są jednak ustalani i pociągani do odpowiedzialności karnej. Pamiętajmy, że oprócz odpowiedzialności karnej, takie osoby muszą się liczyć także z odpowiedzialnością cywilnoprawną, możliwością obciążenia kosztami przeprowadzonej akcji,  czy np. odszkodowaniami za straty spowodowane wstrzymaniem działalności danej instytucji - dodaje.

RG [email protected] Fot. Jakub Prokopowicz, RG, JM







Dziękujemy za przesłanie błędu