Dwaj mężczyźni zginęli na miejscu a 12 aut jest uszkodzonych! Dramatyczny weekend na Limanwoszczyźnie!
O pierwszym najbardziej dramatycznym zdarzeniu pisaliśmy już w publikacji 19 i 24-latek nie żyją! Ich auto wypadło z drogi i uderzyło w słup energetyczny
ale, już tej samej nocy ok. godz. 3:30 w Męcinie nieznany kierujący z nieustalonych przyczyn uderzył w znak drogowy oraz w podświetlany pylon przy stacji paliw i odjechał. - Śledztwo w tej sprawie prowadzi Komenda Powiatowa Policji w Limanowej – mówi mł. asp. Jolanta Mól, rzecznik prasowy jednostki.
Ale niebezpiecznie było na Limanowszczyźnie od samego rana w sobotę, 8 lipca.
O godz. 10:00 w miejscowości Tymbark 23-letni kierowca Volkswagena tiguan nie zachował bezpiecznej odległości od poprzedzającego go opla corsy i wjechał w niego, gdy ten akurat skręcał w lewo. - Sprawca ukarany mandatem – kwituje policjantka.
Zobacz też: „Rozporkowe” – ilu jest chętnych w Nowym Sączu? Czy ekshibicjonista z Plant jest po prostu chory?
Godzinę później, w Mszanie Dolnej na ul. Orkana 23-letnia kobieta kierująca audi A4 włączając się do ruchu nie ustąpiła pierwszeństwa przejazdu prawidłowo jadącemu kierującemu pojazdem marki alfa Romeo. Ten, by uniknąć zderzenia wjechał na chodnik i uszkodził swoje auto. I w tym wypadku sprawa zakończyła się na mandacie.
Około 19:30 w Kasince Małej doszło z kolei do karambolu z udziałem aż czterech aut.
- 23-letni kierowca mercedesa vito najechał na tył poprzedzającego go pojazdu marki ford focus, po czym ten pojazd uderzył w poprzedzający go samochód marki audi A4, który z kolei uderzył w poprzedzający go pojazd marki kia Venga. Kierujący trzeźwi, sprawca ukarany mandatem – relacjonuje zdarzenie Jolanta Mól.
Zobacz też: „Piąteczek”, ale za to bardzo kolizyjny. Siedem aut uszkodzonych
Jakby tego było w samą tylko sobotę zatrzymano aż trzech kierowców pod wpływem alkoholu.
Motorowerzysta zatrzymany o godz. 13:30 w miejscowości Niedźwiedź zatrzymany przez policjantów z Mszany Dolnej 0,3 promila alkoholu w wydychanym powietrzu.
Ok. godz. 14:50 w miejscowości Kłodne limanowska drogówka zatrzymała 44-letniego kierowcę toyoty corolla. Mężczyzna miał 0,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Zatrzymano mu prawo jazdy.
Po 17.00 w Limanowej na ul. Piłsudskiego patrol interwencyjny zatrzymał 41-letniego kierowcę seata toledo. W tym wypadku badanie wykazało 1,8 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Policjanci zatrzymali mężczyźnie prawo jazdy.
ES [email protected] Fot.: ilustracyjne KMP w NS