Dostali zgłoszenie o wybuchu w Kamionce Małej! Służby zostały postawione na równe nogi
Wybuch z pieca w Kamionce Małej
Tego typu informacje zawsze stawiają służby na równe nogi. Nigdy nie wiadomo z jak dużej skali wypadkiem mamy tak naprawdę do czynienia. Nie inaczej było również w tym przypadku. Wtorkowego wieczoru ratownicy pędzili do Kamionki Małej.
To właśnie stamtąd, około godziny 20:20, napłynęło niepokojące zgłoszenie. Brzmiało bardzo poważnie - w domu miało dojść do wybuchu. Zastępy straży natychmiast udały się pod wskazany adres. Oprócz jednostek z Nowego Sącza przybyło także OSP Mystków i OSP Królowa Górna.
Jak się okazało, wszystko stało się podczas rozpalania w piecu. To właśnie wtedy jeden z mieszkańców mocno się poparzył. Jego obrażenia były na tyle poważne, że musiał trafić pod opiekę ratowników medycznych.
Interwencja straży na Limanowszczyźnie
Wybuchy z pieca są zawsze niezwykle niebezpieczne. W przeszłości wielokrotnie zdarzało się, że niosły za sobą bardzo poważne konsekwencje. Jako przykład można podać chociażby to, co stało się w grudniu ubiegłego roku w miejscowości Wysokie na Limanowszczyźnie. Pożar zajął wówczas całą kotłownię, a poważnie poparzony mężczyzna trafił do szpitala. Więcej o tej sytuacji pisaliśmy TUTAJ. ([email protected], fot.: PSP Nowy Sącz/ zdjęcie ilustracyjne)