Chwile grozy w Nowym Sączu. Nastolatka stała za barierą i chciała skoczyć z mostu

Młoda, nastoletnia kobieta stała za barierą mostu heleńskiego. Mówiła, że chce skończyć ze swoim życiem. Na szczęście osoby przejeżdżające w pobliżu powstrzymały ją od tak desperackiego czynu.

Na moście im. Józefa Piłsudskiego w Nowym Sączu, który zwany jest również mostem heleńskim, dzisiaj około godziny jedenastej rozegrały się sceny mrożące krew w żyłach. Młoda, nastoletnia kobieta przekroczyła barierę i stała na krawędzi mostu.

Zobacz też Dopadli go w środku nocy w krynickim uzdrowisku. Zrobili coś strasznego

Desperatkę zauważyły osoby, które tamtędy przejeżdżały. Natychmiast zatrzymały swoje samochody i wezwały pomoc. Nie czekały jednak bezczynnie. Próbowały zachęcić nastolatkę, aby nie podejmowała pochopnej decyzji. Młoda kobieta posłuchała i wróciła w bezpieczne miejsce.

Dosłownie już po kilku minutach przyjechała policja, a chwilę później karetka pogotowia ratunkowego. Zdesperowana kobieta została przewieziona do szpitala. Tam z pewnością zostanie przebadana przez lekarza psychiatrę.

- Dokładne okoliczności i przyczyny zdarzenia są obecnie wyjaśniane - powiedziała nam kom. Justyna Basiaga z Komendy Miejskiej Policji w Nowym Sączu.