To była mordercza walka z ogniem. Palił się warsztat samochodowy w Rdziostowie
Dramat rozegrał się minionej nocy tuż przez godziną 23. To właśnie wtedy w jednym z budynków w Rdziostowie wybuchł pożar. Strażacy zaraz po otrzymaniu zgłoszenia wsiedli do wozów i ruszyli na sygnale pod wskazany adres.
Łunę ognia i kłęby dymu było widać już z daleka. Po dotarciu na miejsce okazało się, że płonie warsztat samochodowy. W pobliżu budynku znajdowało się pięć aut oraz ciągnik rolniczy z przyczepą. Zagrożony pożarem był również oddalony o kilka metrów dom.
Sytuacja była bardzo niebezpieczna, ponieważ w warsztacie znajdowały się dwie butle z dwutlenkiem węgla oraz jedna z tlenem. Na szczęście osobom, które w chwili wybuchu pożaru znajdowały się w pobliżu budynku, nic się nie stało. Nie skarżyły się na żadne dolegliwości.
Strażacy natychmiast przystąpili do walki z ogniem. Polewali wodą warsztat oraz samochody znajdujące się w pobliżu, a także dom, który również był zagrożony. Następnie wynieśli z budynku butlę tlenową i przemieścili w bezpieczne miejsce zagrożone pojazdy.
Strażacy sprawdzili za pomocą kamery termowizyjnej budynek mieszkalny i dogasili elementy, które były składowane między stropem a dachem oraz wokół warsztatu. Gdy pożar udało się już ugasić, strażacy zajęli się wynoszeniem spalonych i uszkodzonych rzeczy na zewnątrz. Rozebrali też więźbę i pokrycie dachu oraz drewniany strop. Na koniec sprawdzili kilkukrotnie dom na obecność tlenku węgla, ale urządzenia nie wykazały żadnego zagrożenia.
Strażakom udało się uratować budynek mieszalny wraz z jedną częścią garażu oraz pojazdy. W sumie przez trzy i pół godziny pożar gasiło 32 strażaków.
RG [email protected], fot. PSP Nowy Sącz