Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
23/09/2021 - 10:50

To był prawdziwy wyścig z czasem. W nocy w Łącku szukało jej kilkadziesiąt osób

To był prawdziwy wyścig z czasem. 35-letnią mieszkankę Łącka w nocy szukało kilkudziesięciu strażaków, policjantów, ratowników i goprowców. Kobieta została odnaleziona po trzech godzinach w zaroślach u zbocza góry.

Minionej nocy w Łącku zaroiło się od służb ratunkowych, które zostały postawione na równe nogi po tym, jak otrzymały zgłoszenie, że zaginęła 35-letnia mieszkanka Łącka, a jej życie może być zagrożone.

Strażacy z Nowego Sącza i jednostek z gminy Łącko, policjanci, a także ratownicy Grupy Krynickiej GOPR i Grupy Ratownictwa Specjalnego OSP Nowy Sącz -  w sumie kilkadziesiąt osób - przez trzy godziny szukali zaginionej kobiety. Sprawdzili pobliskie drogi, teren wokół jej domu, koryto i brzegi potoku przepływającego przez Łącko, a także szlaki, którymi lubiła chodzić. W trakcie poszukiwań, w okolicy góry Podgrabie, członkowie rodziny zaginionej kobiety odnaleźli jej kurtkę.

Służby ratunkowe przeszukały dokładnie pobliski teren. W trakcie poszukiwań, pies tropiący odnalazł zaginioną kobietę w zaroślach u zbocza góry. Na szczęście pomoc dotarła na czas. Załoga karetki pogotowia ratunkowego udzieliła 35-latce pomocy medycznej, a następnie przewiozła ją do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego w Nowym Sączu. ([email protected] Fot. OSP Maszkowice)







Dziękujemy za przesłanie błędu