Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Środa, 24 kwietnia. Imieniny: Bony, Horacji, Jerzego
15/02/2021 - 22:00

Bomba w plecaku szkolnym na krakowskim lotnisku? Pirotechnicy w akcji

Ktoś pozostawił na krakowskim lotnisku szkolny plecak. Pakunek wzbudził podejrzenia pracowników służby ochrony kolei, którzy wezwali funkcjonariuszy straży granicznej. Co było w środku?

Bomba w plecaku szkolnym na krakowskim lotnisku?

Na krakowskim lotnisku na peronie PKP ktoś pozostawił szkolny plecak. Porzucony pakunek wzbudził podejrzenia pracowników służby ochrony kolei, którzy powiadomili funkcjonariuszy straży granicznej.

Już po chwili na miejscu zjawili się pogranicznicy, którzy najpierw sprawdzili bagaż przy pomocy psa wyszkolonego do wykrywania materiałów wybuchowych i broni. Następnie do akcji wkroczył pirotechnik ze specjalistycznymi urządzeniami. Gdy pakunek został uznany za bezpieczny, funkcjonariusze sprawdzili jego zawartość. Okazało się, że w środku były ubrania i zabawki dziecięce. Niestety w bagażu nie było żadnych dokumentów, a właściciel do chwili obecnej nie zgłosił się po zgubę.

- Apelujemy do podróżnych o pilnowanie swoich bagaży, gdyż każdy nawet niewielki pakunek pozostawiony na lotnisku bez opieki, traktowany jest jako potencjalnie zagrożenie. Związane jest to z wszczęciem odpowiednich procedur bezpieczeństwa. Bagaż bez nadzoru zawsze oznacza kłopoty, mogą to być opóźnienia w komunikacji lotniczej, czy też sankcje w postaci mandatu karnego w wysokości do 500 zł – przestrzega chor. Michał Tokarczyk z referatu prasowego Karpackiego Oddziału Straży Granicznej.

W tym przypadku zdarzenie nie spowodowało utrudnień w odprawie granicznej oraz nie wpłynęło na opóźnienia samolotów.  Niemniej jednak w akcji zostało zaangażowanych aż dziewięciu funkcjonariuszy, specjalistyczny sprzęt i pies służbowy. ([email protected] Fot. KOSG)







Dziękujemy za przesłanie błędu