Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
04/10/2021 - 14:45

Bił schorowaną matkę. Ledwo wyszedł z aresztu, znów tam trafił

Choć obiecywał poprawę, wcale się nie zmienił. Po wyjściu z więzienia znowu znęcał się nad swoją matką. Na wyrok sądu poczeka w areszcie. Może trafić za kraty na pięć lat.

Kilka dni temu sądeccy policjanci interweniowali na jednej z prywatnych posesji na terenie powiatu nowosądeckiego, gdzie doszło do awantury domowej między schorowaną kobietą i jej 44-letnim synem. Mężczyzna, który niedawno wyszedł z aresztu, był wobec niej agresywny. Mimo że deklarował poprawę, wcale się nie zmienił. Ciągle spożywał alkohol. Podczas wszczynanych przez niego awantur, wyzywał i bił schorowaną seniorkę, groził jej i wymuszał pieniądze.

- Sądeccy policjanci zatrzymali 44-latka i zwrócili się z wnioskiem do prokuratury, by ta wystąpiła do sądu o zastosowanie tymczasowego aresztowania, aby odizolować matkę od agresywnego syna. Sąd przychylił się do tego wniosku. Mieszkaniec powiatu nowosądeckiego najbliższe trzy miesiące spędzi za kratkami – informuje Aneta Izworska z biura prasowego sądeckiej policji.

Za przestępstwo znęcania nad matką, 44-latek może spędzić w więzieniu nawet pięć lat. ([email protected] Fot. Ilustracyjna policja.pl)







Dziękujemy za przesłanie błędu