24-latek chciał skoczyć z mostu heleńskiego. Skarżył się, że ma problemy

Skarżył się, że ma problemy osobiste. Nie widział innego rozwiązania, jak tylko skończyć ze swoim życiem. Chciał skoczyć z mostu heleńskiego. Na szczęście osoby przejeżdżające w pobliżu powstrzymały go od tak desperackiego czynu.

Na moście im. Józefa Piłsudskiego w Nowym Sączu, zwanym również mostem heleńskim, w niedzielny wieczór rozegrały się dramatyczne sceny. 24-letni mężczyzna skarżył się, że ma problemy osobiste, które nie wiedział jak rozwiązać, dlatego postanowił skończyć ze swoim życiem.

Przekroczył barierkę i stał na krawędzi mostu. Towarzyszyli mu dwaj mężczyźni, którzy wezwali pomoc i zachęcali desperata, aby nie podejmował pochopnie decyzji. 24-latek posłuchał ich rad. Po chwili na sygnale przyjechały straże pożarne, pogotowie ratunkowe i policja.

- Zanim służby ratunkowe dotarły na miejsce, mężczyzna znów przekroczył barierkę i wrócił w bezpieczne miejsce – powiedział nam Marian Marszałek, rzecznik prasowy Państwowej Straży Pożarnej w Nowym Sączu.

24-latkiem zajęła się załoga karetki pogotowia ratunkowego, która przewiozła go do Szpitalnego Oddziału Ratunkowego. ([email protected] Fot. Ilustracyjna JM)

Uwaga! We wtorek dalszy ciąg tej historii! Wróć do nas koniecznie!