Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Wtorek, 19 marca. Imieniny: Aleksandryny, Józefa, Nicety
29/09/2020 - 14:30

Uciekał na motocyklu. Mamy nagranie z policyjnego pościgu [WIDEO]

Motocyklista nie zatrzymał się do kontroli drogowej. Zaczął uciekać ulicami Nowego Sącza przed ścigającym go patrolem policji. Nie zważając na duży ruch pieszych i samochodów w godzinach szczytu, pędził jak szalony 130 km/h. Jego decyzja okazała się fatalna w skutkach.
Tak jak już pisaliśmy kilka dni temu na łamach „Sądeczanina”, w czwartkowe popołudnie (24 września) na ulicach Nowego Sącza rozegrały się sceny, jak z dobrego filmu kryminalnego. Kilka minut przed godziną piętnastą, na alejach Piłsudskiego motocyklista kierujący yamahą, swoim agresywnym stylem jazdy wzbudził zainteresowanie przejeżdżającego patrolu policyjnej grupy SPEED.

- Mężczyzna trąbił na jadące zgodnie z przepisami samochody, wyprzedzał na oznakowanym przejściu dla pieszych, po czym przyspieszył do ponad 130 km/h, mimo znaku zakazującego poruszanie się z prędkością powyżej 60 km/h. W rejonie marketu na ulicy Łukasińskiego motocyklista wyprzedzał inny pojazd na zakręcie, na podwójnej linii ciągłej – wyjaśnia podkom. Iwona Grzebyk-Dulak z sądeckiej policji.

Zobacz też Policyjny pościg ulicami Nowego Sącza. Motocyklista myślał, że uda mu się uciec

Policjanci próbowali zatrzymać bezmyślnego motocyklistę, ale nie reagował na wyraźne sygnały dźwiękowe i świetlne. Robił wszystko, aby uciec. Gwałtowanie przyśpieszał, omijał stojące przed sygnalizatorem pojazdy, przejechał nawet na czerwonym świetle przez skrzyżowanie.

Ucieczka zakończyła się dopiero w rejonie przejazdu kolejowego na ulicy Grunwaldzkiej. Na widok jadącego z naprzeciwka radiowozu, zaczął gwałtowanie hamować, stracił panowanie nad motocyklem, który sunąc po jezdni uderzył w policyjny pojazd.

- Mężczyzna został natychmiast zatrzymany, a swoją ucieczkę przed policjantami tłumaczył tym, że obawiał się konsekwencji kierowania motocyklem bez uprawnień – informuje podkom. Iwona Grzebyk-Dulak.

Jak się okazało, 39-letni sądeczanin był trzeźwy. Skarżył się na ból, dlatego został przewieziony do szpitala, gdzie została mu pobrana krew do badań na obecność środków odurzających. Mundurowi zatrzymali mu prawo jazdy.

Mężczyzna odpowie za kierowanie motocyklem bez uprawnień, spowodowanie zagrożenia bezpieczeństwa w ruchu drogowym oraz 18 innych wykroczeń, a także za popełnienie przestępstwa niezatrzymania się do kontroli drogowej. Grozi mu nawet 5 lat więzienia. ([email protected] fot. TK, RG)







Dziękujemy za przesłanie błędu