Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
23/04/2021 - 14:40

Sprawca wypadku w Starym Sączu pędził 128 km/h. Zginęły dwie nastolatki [FILM]

Nie dość, że pędził 128 km/h w miejscu, w którym jest ograniczenie do 90, to jeszcze mijał z lewej strony znajdującą się na drodze wysepkę. To wszystko - zdaniem biegłego - doprowadziło do tragicznego wypadku, w którym zginęły dwie nastolatki.

Prokuratura Okręgowa w Nowym Sączu ustala przyczyny tragicznego wypadku, który 14 marca wydarzył się na drodze krajowej numer 87 w Starym Sączu. W ten feralny wieczór, 22-letni mężczyzna kierujący fordem, podczas wyprzedzania, zderzył się czołowo z jadącym z naprzeciwka seatem.

Zobacz też W Starym Sączu płoną znicze, ale tragiczny wypadek niczego nas nie nauczył

Razem z 22-latkiem, samochodem podróżowała także 18-letnia Julia, 17-letnia Weronika i 19-letni Mateusz. Niestety młode kobiety zginęły, a 19-latek trafił z poważnymi obrażeniami do krakowskiego szpitala. Kierujący samochodami również zostali zabrani do szpitala, ale nic poważnego im się nie stało.

Prokurator przesłuchał 22-latka i postawił mu zarzut spowodowania wypadku ze skutkiem śmiertelnym.

- W czasie przesłuchania podejrzany oświadczył, że nie pamięta przebiegu wypadku. Badanie wydychanego powietrza nie stwierdziło zawartości alkoholu u tego kierowcy, ani też u innych uczestników tego zdarzenia – powiedział naszej redakcji prokurator Leszek Karp, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Nowym Sączu.

Zobacz też Sprawca tragicznego wypadku trafił do aresztu. Grozi mu 8 lat więzienia

Z opinii biegłego wynika, że do wypadku mogła przyczynić się nadmierna prędkość. Kierujący fordem 22-latek jechał 128 km/h w miejscu, gdzie było ograniczenie do 90 km/h. Jakby tego było mało, z lewej strony ominął znajdującą się na drodze wysepkę.

- To doprowadziło do utraty przez niego panowania nad samochodem i skutkowało zderzeniem na lewym pasie  ruchu z prawidłowo jadącym z naprzeciwka samochodem osobowym marki seat, a następnie wjechaniem do rowu po lewej stronie jezdni i uderzeniem w znajdujące się tam ogrodzenie i drzewa – opisuje przebieg wypadku prokurator Leszek Karp.

Decyzją sądu, sprawca wypadku trafił do aresztu na trzy miesiące. Będzie tam przebywał do 17 czerwca. Grozi mu od sześciu miesięcy do 8 lat pozbawienia wolności. ([email protected] Fot. OSP Stary Sącz)







Dziękujemy za przesłanie błędu