Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 25 kwietnia. Imieniny: Jarosława, Marka, Wiki
26/05/2022 - 07:55

Robili u nas „biznes” na prostytucji. W nocy zgarnęli ich antyterroryści [WIDEO]

Swój „biznes” prowadzili z rozmachem nie tylko w Małopolsce, ale także na Podkarpaciu i na Śląsku. Zarabiali „na masowaniu” klientów. Kryło się za tym sutenerstwo i zorganizowana szajka, którą kierowało… małżeństwo trzydziestolatków. Ten intratny „interes” właśnie się skończył. Małżeński tandem namierzyła policja. Było jak w sensacyjnym filmie

To była szajka, która działała z rozmachem nie tylko w Małopolsce, ale  także na Podkarpaciu, na Śląsku i w Świętokrzyskiem. - Łącznie zatrzymano dziewiętnaście  osób, w tym siedem  tworzących zorganizowaną grupę przestępczą oraz dwanaście podejrzanych o współdziałanie z gangiem -  informuje komenda wojewódzka w Krakowie.

Czytaj też Myślała, że zdąży przejechać? Nie zdążyła. Horror na torach pod Nowym Sączem 

Jak się okazuje tym sutenerskim „biznesem”  kierowało małżeństwo trzydziestolatków. To właśnie do drzwi ich krakowskiego mieszkania na Krowodrzy, służącego także za biuro  dobrze prosperującej „firmy”, załomotali o świcie antyterroryści. Funkcjonariusze znaleźli   między innymi kasy fiskalne, dokumentację oraz gotówkę, w sumie ponad 200 tysięcy złotych.

Tego samego dnia, w jednej z miejscowości na terenie powiatu myślenickiego, policjanci zatrzymali 44-latkę, jej 23-letnią córkę oraz 37-letniego mężczyznę. Sąpodejrzani o udział w sutenerskiej szajce. Policja zgarnęła też 26-letnią mieszkankę Rzeszowa oraz 27-letniego mieszkańca Olkusza, którzy dla gangu sutenerów pracowali.

Jak ustalili śledczy rozbita  szajka działała od  października ubiegłego roku. Swoje punkty, w których świadczone był „usługi masażu”, miała na terenie Krakowa, Rzeszowa, Katowic i Kielc.

Czytaj też Chciał zrobić „biznes”na marihuanie. Ale miał metę na hodowanie konopi 

Kierujące „biznesem”  małżeństwo z Krakowa, odpowiadało między innymi  za zatrudnienie, i szkolenie kobiet świadczących usługi seksualne – podaje biuro prasowe małopolskiej komendy. -  Pozostali członkowie gangu  tworzyli i zaopatrywali punkty, kontrolowali pracę kobiet, rozliczali pracownice czy przygotowywali ogłoszenia z ich wizerunkami, które trafiały na portale erotyczne.

Teraz sprawą zajmuje się prokuratura. Małżonkowie trafili do aresztu tymczasowego.  Pozostali członkowie szajki zostali objęcie  policyjnym dozorem.

Czytaj też Nieszczęście wisi nad tym rondem? To się stało wieczorem w Nowym Sączu 

Za czerpanie zysku z cudzego nierządu można trafić za kraty na trzy lata, za udział w zorganizowanej grupie przestępczej na pięć lat. Za kierowanie zorganizowaną szajką  grozi do dziesięciu lat więzienia. ([email protected]) fot. wideo KW Policji w Krakowie







Dziękujemy za przesłanie błędu