Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Sobota, 20 kwietnia. Imieniny: Agnieszki, Amalii, Czecha
21/10/2020 - 14:55

Zuchwały napad na bank w Męcinie. Scenariusz jak z filmu [WIDEO]

Bandyci włamali się do banku w Męcinie. Policjanci znaleźli samochód, którym prawdopodobnie uciekali przestępcy. Wszystko wskazuje na to, że włamywacze spalili auto, aby ukryć ślady. Potem porzucili je w zaroślach na pograniczu Siekierczyny i Kaniny.

W nocy bandyci włamali się do Punktu Obsługi Klienta w Męcinie, filii Banku Spółdzielczego w Limanowej. Punkt znajduje się w tym samym budynku co centrum handlowe. Jak na razie niewiele wiadomo w tej sprawie. Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Krakowie nie chcą zdradzać żadnych informacji, ponieważ cały czas prowadzą czynności dochodzeniowe.

Zobacz też Włamali się do banku w Męcinie i ukradli sejf. Policja ujawnia nowe fakty [FILM]

Jak udało nam się dowiedzieć, sprawcy włamania do tej pory nie zostali zatrzymani. Minionej nocy wyłamali drzwi centrum handlowego i rozbili szybę w drzwiach banku. Nie wiadomo, czy coś ukradli, a jeśli tak, jaka kwota padła łupem przestępców.

Wszystko wskazuje na to, że samochód marki Nissan Patrol, którym prawdopodobnie poruszali się sprawcy, został porzucony w zaroślach na pograniczu Siekierczyny i Kaniny. Spalony wrak auta został znaleziony dzisiaj rano. Prawdopodobnie ktoś celowo podpalił pojazd, aby zatuszować ślady przestępstwa.

Na miejsce zostali wezwani strażacy z Limanowej, którym pozostało jedynie dogasić pożar. Chwilę później przyjechali policjanci, którzy prowadzili czynności dochodzeniowe. Prawdopodobnie pojazd został skradziony przez sprawców. Do sprawcy wrócimy już wkrótce. ([email protected] Fot. R. Gajewski, Film D. Szlag)

Obrobili bank w Męcinie, a kradzione auto spalili i porzucili w Kaninie




Nieznani sprawcy włamali się do banku w Męcinie, który znajduje się w centrum handlowym. Policjanci znaleźli samochód, którym prawdopodobnie uciekali przestępcy. Wszystko wskazuje na to, że włamywacze spalili auto, aby zatuszować ślady, a następnie porzucili je w zaroślach na pograniczu Siekierczyny i Kaniny.






Dziękujemy za przesłanie błędu