Zmarł 19-letni motocyklista, ciężko ranny w wypadku w Laskowej [WIDEO]
Limanowscy policjanci ustalają przyczyny i okoliczności dramatycznego wypadku, który w czwartkowy wieczór wydarzył się w Laskowej. Ze wstępnych policyjnych ustaleń wynika, że 34-letni mężczyzna, który kierował Oplem Merivą, włączając się do ruchu, wymusił pierwszeństwo i doprowadził do zderzenia z motocyklistą.
Zobacz też Dramatyczny wypadek w Laskowej. 19-letni motocyklista był reanimowany
Jednośladem kierował 19-letni mężczyzna i to właśnie on najbardziej ucierpiał w tym wypadku. Był nieprzytomny i nie oddychał. Ratownicy bardzo długo prowadzili reanimację. Śmigłowiec Lotniczego Pogotowia Ratunkowego zabrał go z ciężkimi obrażeniami do Uniwersyteckiego Szpitala w Krakowie. Niestety po dwóch dniach 19-latek zmarł.
Jak poinformował naszą redakcję szef Prokuratury Rejonowej w Limanowej Mirosław Kazana, dzisiaj w Collegium Medicum Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie ma się odbyć sekcja zwłok.
Policjanci przebadali kierowcę Opla na obecność alkoholu w organizmie. Okazało się, że w chwili wypadku był trzeźwy. Z kolei kierujący motocyklem nie posiadał uprawnień do kierowania, ponieważ zostały mu cofnięte.
Zobacz też Lekarze walczą o życie 19-latka. Mamy nagranie z wypadku w Laskowej [WIDEO]
Moment wypadku uchwyciła kamera zamontowana na pobliskim budynku w Laskowej. Nagranie, które kilka dni temu opublikowaliśmy na łamach „Sądeczanina” wywołało falę komentarzy. Jedni internauci uważają, że całkowitą odpowiedzialność za ten wypadek ponosi kierowca samochodu, który wymusił pierwszeństwo. Inni z kolei twierdzą, że motocyklista jechał za szybko. Być może kierowca osobówki nie zauważył go.
Jak było naprawdę? Kto zawinił? Wyjaśnianiem przyczyn i okoliczności tego wypadku zajmą się limanowscy policjanci wspólnie z prokuraturą. ([email protected] fot. i film Paweł Grab TV 28)