Groźny wypadek w Naściszowej. Z samochodu wyleciał silnik [ZDJĘCIA, FILM]
Trudno zliczyć, który to już raz na zakrętach w Naściszowej dochodzi do wypadku. Dzisiaj przed godziną trzynastą znów zderzyły się w tym miejscu dwa samochody. Seatem Ibizą podróżowały dwie osoby – kobieta i mężczyzna. Z kolei Nissanem jechali dwaj mężczyźni.
- Kobieta, która kierowała Seatem, na łuku drogi straciła panowanie nad samochodem. Zjechała na przeciwny pas i zderzyła się z nami czołowo – powiedzieli nam mężczyźni, którzy jechali Nissanem.
Choć oba samochody są dość poważnie uszkodzone, to najważniejsze, że nikomu nic poważnego się nie stało. W Naściszowej są spore utrudnienia. Policjanci kierują ruchem wahadłowo. Jeden z samochodów został już załadowany na lawetę pomocy drogowej. Lada chwila uszkodzone pojazdy zostaną zabrane.
Na zakrętach w Naściszowej bardzo często dochodzi do wypadków, dlatego internauci żartobliwie nazwali to miejsce „Zakrętami Niedzielnych Kierowców”.
- Kierowcy jeżdżą tutaj z nadmierną prędkością, choć jest ograniczenie do 60 km/h. Wkrótce ma zostać postawiony fotoradar, może wtedy kierowcy będą bardziej uważać - powiedział nam mężczyzna, który obserwował akcję ratunkową.
([email protected] Fot. PSP Nowy Sącz, RG, Film D. Szlag)