Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Czwartek, 28 marca. Imieniny: Anieli, Kasrota, Soni
14/05/2021 - 12:10

18-latek z Powroźnika nie miał prawa jazdy. Ta tragedia wywołała falę komentarzy

Sądeccy policjanci, wraz z Prokuraturą Rejonową w Muszynie, ustalają przyczyny tragicznego wypadku w Powroźniku, do którego doszło w miniony czwartek tuż przed godziną dwunastą. Tak jak informowaliśmy wczoraj na łamach „Sądeczanina”, motocyklista zderzył się z osobową skodą octavią. Jednośladem kierował 18-letni mieszkaniec Powroźnika, który dopiero co rozpoczął swoją podróż. Niestety jego obrażenia były tak poważne, że nie miał żadnych szans na przeżycie. Zginął na miejscu.
- Na miejscu, przy udziale prokuratora rejonowego w Muszynie, pracowali policjanci z grupy wypadkowej sądeckiej policji oraz biegły z zakresu ruchu drogowego. Wszystkie wykonane przez nich czynności, opinia biegłego oraz prowadzone w tej sprawie śledztwo, pozwolą dokładnie wyjaśnić okoliczności i przyczyny tego tragicznego wypadku – informuje podkom. Justyna Basiaga z sądeckiej policji. - Apelujemy do wszystkich uczestników ruchu drogowego o rozwagę i stosowanie się do przepisów.

- Straszna tragedia. 18-latek niedawno kupił sobie motocykl. Nie miał prawa jazdy i w dniu, w którym doszło do tego strasznego wypadku, podobno jechał na egzamin. Chłopak już wcześniej jeździł crossem i samochodem. Podobno nawet jakiś czas temu został zatrzymany przez policję za jazdę bez uprawnień – powiedział naszej redakcji mieszkaniec Powroźnika.

Ten tragiczny wypadek wywołał falę komentarzy internautów. Przebija z nich przede wszystkim ogromny żal i współczucie dla najbliższych 18-latka. Wiele osób zastanawia się też, co stało się przyczyną tragicznego wypadku. Jedni winą obarczają motocyklistów, którzy nie stosują się do znaków, jeżdżą z wielką prędkością i wyprzedzają w niedozwolonych miejscach. Inni z kolei uważają, że to kierujący samochodami nie zachowują ostrożności, nie patrzą w lusterka i często wymuszają pierwszeństwo, myśląc, że zdążą wskoczyć na swój pas przed nadjeżdżającym motocyklistą.

- To na pewno boli. Śmierć każdego człowieka boli i jest tragedią. Ale powinna też być nauczką dla każdego obok. Możecie sobie naklejać na samochody nalepki "Patrz w lusterka, motocykle są wszędzie", ale jeśli sami nie dacie się zauważyć, to takich wypadków będzie tylko przybywać – napisał pan Wojciech.

- Każdy motocyklista powinien wiedzieć, że jedzie wąskim pojazdem z małym punktem świetlnym i powinien uważać podwójnie (za siebie i innych). Każdy kierowca osobówki, w sezonie motocyklowym powinien zachować szczególną ostrożność i każdy manewr wykonać z dokładniejszym sprawdzeniem. Pośpiech generuje wypadki. Pędzisz motocyklem przez miasto to nie możesz się dziwić, że ktoś nie zauważy bo to tak jak obserwować pędzącego owada w naszą stronę – skomentował pan Dawid.

- Powinny moim zdaniem raz na zawsze zostać zmienione przepisy dotyczące jednośladów, czyli jeśli jest korek, stoją wszyscy bez wyjątku, a nie omijanie rowerem czy motorem wszystkich na siłę z prawej czy lewej strony. Z drugiej jednak strony zastanawiam się, jak skrócić kozaczenie w tym przypadku motocyklistów, bo na to lekarstwa chyba nie ma. Byle szybciej, najszybciej, później dzwon i nagle tragedia – napisał na naszej stronie pan Tomasz.

- Szkoda chłopaka. Miał przed sobą całe życie. Niewyobrażalna tragedia dla matki - dodaje pan Grzegorz.

Jak rzeczywiście było, czy to kierujący samochodem wymusił pierwszeństwo, czy może motocyklista jechał z nadmierną prędkością, a może obaj zawinili? Ustalaniem przyczyn i okoliczności tragicznego wypadku zajmują się policjanci wspólnie z prokuraturą. ([email protected] Fot. i Film Andrzej Gulewicz)

18-latek z Powroźnika nie miał prawa jazdy. Ta tragedia wywołała falę komentarzy




Sądeccy policjanci wspólnie z Prokuraturą Rejonową w Muszynie ustalają przyczyny tragicznego wypadku, który w miniony czwartek tuż przed godziną dwunastą wydarzył się w Powroźniku. Tak jak już informowaliśmy wczoraj na łamach „Sądeczanina”, motocyklista zderzył się z osobową skodą octavią. Jednośladem kierował 18-letni mieszkaniec Powroźnika, który dopiero co rozpoczął swoją podróż. Niestety jego obrażenia były tak poważne, że nie miał żadnych szans na przeżycie. Zginął na miejscu.






Dziękujemy za przesłanie błędu