Trwa wczytywanie strony. Proszę czekać...
Piątek, 19 kwietnia. Imieniny: Alfa, Leonii, Tytusa
26/01/2022 - 15:15

Wygląda to strasznie. Tak zszyli jej ranę na nodze [DRASTYCZNE ZDJĘCIE]

Kilka dni temu na Facebooku pojawiło się drastycznie wyglądające zdjęcie. Widzimy na nim fragment ciała zszyty w najwyraźniej niefachowy sposób. Autor fotografii twierdzi, że cała sytuacja miała miejsce w nowosądeckim szpitalu. Skontaktowaliśmy się z w tej sprawie z rzeczniczką szpitala.

Bardzo często zdarzają się skargi na niezbyt fachową pomoc medyczną w szpitalach. Osoby, którym się to przytrafiło zwykle swoje żale wylewają w internecie. Kilka dni temu na Facebooku pojawiło dość drastycznie wyglądające zdjęcie (z tego powodu zostało częściowo zamazane).

- Bardzo polecam szpital Nowy Sącz. Oddział chirurgia onkologiczna. Profesjonalne zeszycie łydki - czytamy w jego ironicznym opisie.

Na zdjęciu rzeczywiście widzimy niezbyt fachowo wyglądające zszycie. Skontaktowaliśmy się więc w tej sprawie ze szpitalem specjalistycznym im. Jędrzeja Śniadeckiego w Nowym Sączu, w którym rzekomo miało dojść do tego kontrowersyjnego zabiegu. Wysłaliśmy zdjęcie z prośbą o komentarz.

Rzeczniczka szpitala przekazała nam, że żaden z lekarzy ze wskazanego oddziału nie przypomina sobie tego typu zszycia. Łatwiej byłoby wyjaśnić zajście znając nazwisko pacjenta. Zdjęcie zostało jednak wrzucone do sieci anonimowo…

Czy więc do opisywanej sytuacji rzeczywiście w nowosądeckim szpitalu doszło? A może jest to tylko jedno z kolejnych fake’owych zdjęć, którego celem jest wywołanie zamieszania?

Nie czekaliśmy długo na wiadomość od osób, których ta sprawa dotyczy.

- Dzień dobry. To na moją prośbę udostępniono post z tym zdjęciem - napisała do nas autorka maila i załączyła zdjęcie w oryginale, bez zasłoniętego fragmentu. - To nie fake news. Niestety. TYLKO PRAWDZIWA SYTUACJA. Rana jest już poprawnie zszyta przez innego lekarza. Oczywiście, po wyjściu pacjenta ze szpitala. Była paskudna i budziła zainteresowanie wśród pielęgniarek w szpitalu, jak i pielęgniarki, która przygotowywała do  ponownego zszycia - wyjaśniła czytelniczka. ([email protected], fot.Czytelniczka)







Dziękujemy za przesłanie błędu