W większości szpitali zawieszone zabiegi planowe. W Limanowej są, ale jak długo?

Pandemia koronawirusa spowodowała, że zostały niemal z dnia na dzień zostały „zamrożone” zabiegi planowe w większości szpitali w regionie. Odbywają się w nich jedynie zabiegi ratujące życie oraz operacje pacjentów leczących się na chorobę nowotworową. W leczeniu raka niezwykle istotny jest czas.

Na tak drastyczny krok nie zdecydowała się, jak na razie dyrekcja limanowskiego szpitala

- W szpitalu, którym kieruję oprócz leczenia pacjentów „covidowych” leczymy i innych chorych cierpiących na różne schorzenia. Szpital normalnie funkcjonuje – mówi Marcin Radzięta. – Nie zamknęliśmy żadnego oddziału, wykonujemy zabiegi planowe. Do nich pacjenci są oczywiście testowani w kierunku SARS CoV-2. Wiele szpitali zawiesiło albo znacznie ograniczyło wykonywanie zabiegów planowych, a przecież chorzy nie tylko „covidowi” muszą się gdzieś leczyć. Pracuje między innymi chirurgia ogólna, chirurgia urazowa. Przyjmujemy pacjentki do porodów.

Koronawirusowa rzeczywistość spowodowała, że chorzy, którzy mieli wyznaczony termin zabiegu planowanego, niestety będą musieli poczekać. Jak długo? Tego nikt nie jest w stanie określić.

Jedno jest pewne, że kolejki oczekujących na operację jeszcze bardziej się wydłużą. W tym czasie, niestety choroba nie cofnie się, nie stanie w miejscu.

- Proszę mi wierzyć, że wielu pacjentów, którzy do nas trafiają przechodzą zabieg planowy, można powiedzieć w ostatniej chwili – dodaje dyrektor Radzięta.

Dyrektor zaznacza jednak, że sytuacja jest bardzo dynamiczna. – Dzisiaj naprawdę niczego nie można przewidzieć

[email protected], fot. szpital w Limanowej.